2. zamorze
tekst Luca Molinari
fotografie Donata Pizzi
1. konieczności, która wymusiła przesunięcia złożona konfrontacja między nowoczesnością
W latach trzydziestych XX wieku włoska całych rzesz ludności oraz utworzenie woj- a historią, ideologią a symbolizmem nowej
architektura przechodziła mało znany, skowych baz okupacyjnych. Były to zupełnie władzy, gospodarką a kulturą materialną.
choć bardzo ważny etap. Doświadczenie, nowe problemy dla tamtych obszarów geogra- Ujawnia się zarazem czerwona nić, która
o którym tu mowa, wiąże się z najbardziej ficznych. wyznacza tożsamość włoskiej architektury
ekspansjonistyczną i agresywną fazą reżimu XX wieku, charakteryzującej się nieuchron-
faszystowskiego, ale dało również włoskiej Całe pokolenie architektów podróżowało i in- nym starciem nowoczesności z historią oraz
architekturze XX wieku okazję do rozwoju na tensywnie projektowało, rysując nowe miasta tradycją i owocującej całym wachlarzem
skalę dotąd niespotykaną ani pod względem w duchu zdumiewającego spotkania między doświadczeń: od funkcjonalistycznego rurali-
jej rozmiarów, ani zasięgu. Esprit Nouveau i Albertiańską civitas. I to jest zmu Giuseppe Pagano do miejskiego monu-
właśnie chyba najciekawsze odkrycie, które mentalizmu Marcella Piacentiniego.
W większości wypadków są to historie dru- odróżnia włoskie projekty od na przykład
goplanowe, które popadły w zapomnienie współczesnych im osiedli bauhausowskich Bardziej niż czcza retoryka Case del Fascio
zaraz po wojnie, jako politycznie niewygodne w Tel Awiwie: wola stworzenia dzieł i ośrod- (lokalne siedziby partii faszystowskiej we
i mało znane. Opowiadają jednak zarazem ków, w których nowoczesność spotykałaby się włoskich koloniach zamorskich) zwracają
o złożonym świecie młodych, zdolnych archi- z tradycją – próba nadawania domom i mia- uwagę zatem proste domy, małe kapliczki,
tektów współczesnych, dla których kolonie stom kształtu na miarę człowieka. kina i teatry na prowincji, stacje benzynowe,
i nowo zakładane miasta stały się pierwszą pozbawione pompatyczności reżimu, by two-
ważną przestrzenią eksperymentów, miej- W projektach tych nie dominuje moderni- rzyć portret przestrzenny tysięcy włoskich
scem realizacji modernistycznych marzeń styczna logika dążąca do tworzenia nowych imigrantów, którzy przenieśli się na teren
o innym świecie. światów. Jeśli już, to politycznym i kultural- osuszonych bagien lub do nowych zamorskich
nym punktem odniesienia staje się zasada kolonii.
W tamtych latach całe miasta i wioski ciągłości z rzymskim kultem czynu, z cesar-
powstawały w rekordowo krótkim tempie, stwem i jego przygranicznymi miastami. Architektura ta zaczyna mimowolnie zapo-
w wyniku presji politycznej i logistycznej Na tej cienkiej linii podziału dokonuje się wiadać neorealizm – okres, gdy usiłowano
autoportret 4 [29] 2009 | 13
3. skrócić niebezpieczny dystans pomiędzy zadaniem fotografii, szczególnie dziś, kiedy z czasem dużo bardziej przesiąka tymi, którzy
zwykłymi ludźmi a kulturą nowoczesną, spo- wszyscy jesteśmy poniekąd dziećmi epoki jej używali, ją zamieszkiwali, przebudowywa-
glądając w nowy sposób na tradycję. wyróżniającej się nadużywaniem obrazów, li i lubili, niż tymi, których intencje wyraża.
jest inspirowanie i dostarczanie impulsów
Powstało wiele pracowni budowlanych i pro- dla refleksji, pozwalające czynnie reagować Fotografie Donaty Pizzi są dlatego tak cieka-
jektowych, w których − z racji logistycznych na bombardujące nas codziennie obrazy. we, że próbują odtworzyć z pewną lekkością
i środowiskowych trudności uwarunkowań Fotograficzna opowieść narzuca powolniejsze codzienność tych przestrzeni, jako fragmen-
geograficznych, a zarazem braku materiałów tempo odbioru, zmusza do zatrzymywania się tów narracji, której z czasem dopisano nowe
„nowoczesnych”, takich jak stal i szkło − nad szczegółami i zaskakującymi ułamkami epizody, choć przestrzenie te nigdy nie zosta-
eksperymentowano z nowoczesnością poprzez rzeczywistości, podróżowanie poprzez miej- ły opuszczone czy porzucone, jak dzieje się to
konfrontację z technikami i tworzywami sca i przestrzenie. zazwyczaj z miejscami uważanymi za prze-
tradycyjnego budownictwa. żyte i zbędne. Fotografia ta pozostaje więc
Narracja okazuje się życiodajnym źródłem w służbie rzeczywistości i jej bogactwa, jako
Podróże Donaty Pizzi z ostatnich lat dowodzą dla współczesnej egzystencji: zakłada bowiem świadectwo spojrzenia oczarowanego odkry-
być może ukrytego pragnienia udokumento- wymianę, dzielenie się, konfrontację z róż- ciem tych architektonicznych opowieści oraz
wania – bez śladu tęsknoty – świateł, kolorów nymi tematami oraz możliwość przekazy- podróżą w jej niemal dziewiętnastowiecznym
i przestrzeni tej mało znanej, ale jakże płod- wania innym tej samej historii, która w ten wymiarze egzystencjalnym – jako świadectwo
nej epoki architektury włoskiej, tworzonej sposób przestaje być doświadczeniem jedynie odkrywania i utrwalania nieznanych miejsc.
przez architektów podróżników i zamieszki- indywidualnym i staje się dziedzictwem
wanej przez prostych imigrantów. wspólnym. tłumaczenie z włoskiego: emiliano ranocchi
Ilustracje:
2. A jeśli to ogólnie sprawdza się w rzeczywisto-
s. 12 trybunał wakfu (fundacji religijnej) w mieście Kos
Antyretoryczny, a zarazem celowo opisowy ści, która nas otacza, to tym bardziej więc ma (Grecja), proj. F. Di Fausto, 1927
charakter zdjęć Donaty Pizzi zakłada dwoisty sens w odniesieniu do owych zapomnianych s. 15 ratusz w Borgo Incoronata (Foggia, Włochy), proj.
sposób potraktowania fotografii. Z jednej przez historię fragmentów, które jednak są G. Calza-Bini, 1943
strony osobiste podejście artystki, jej sposób integralną częścią włoskiej tożsamości naro- s. 16 kościół św. Franciszka w Trypolisie (Libia),
patrzenia na świat oraz jej sposób bycia dowej ubiegłego wieku. proj. F. Di Fausto, 1939
w świecie, odzwierciedlone siłą rzeczy w ob- s. 17 bazar w Harar (Etiopia), proj. G. Ferazza, 1938
razach, cechują się ciekawością – dyskretną W obrazach tych trudno dopatrzyć się pustej s. 18 ratusz w Pomezii (Włochy), proj. C. Petrucci,
L. Tufaroli, E. F. Paolini, R. Silenzi, 1938
i pytającą – wobec tych zapomnianych frag- retoryki reżimu, znajdziemy za to historie,
s. 19 bazar w Keren (Erytrea)
mentów rzeczywistości, z perspektywy pięć- często bolesne i dramatyczne, wielu Wło-
s. 20 ratusz w Sabaudii (Włochy), proj. G. Cancellotti,
dziesięciu lat obciążonych tak trudną i pro- chów, którzy przeprowadzali się do Afryki
E. Montuori, L. Piccinato, A. Scalpelli, 1934
blematyczną historią. Z drugiej zaś strony lub na brzegi Morza Śródziemnego od drugiej
s. 21 hotel w Cyrenie (Szahhat, Libia),
daje o sobie znać głęboka kulturowa potrzeba połowy lat trzydziestych XX wieku. Nie proj. A. Limongelli, 1930-32
utworzenia narracji, która by zawiązała na zapominając, że przestrzenie te są wyrazem s. 22 zadaszenie sceny w mieście Rodos (Grecja),
nowo nici opowieści i doświadczeń rozpro- kolonialnej, imperialnej i hegemonicznej proj. R. Petracco, 1929
szonych w czasie i przestrzeni. Głównym woli, jesteśmy przekonani, iż architektura s. 23 Hotel Gazeli w Zlitan (Libia), proj. U. Di Segni, 1936
autoportret 4 [29] 2009 | 14