1. ISSN 1732-4378
LAMELLI ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY INFORMATOR
.COM.PL
I 2012 nr 1 (97) R. IX
Krakowska Książka Miesiąca
Miejsce
Wacław Krupiński PSZCZOŁA, BACH I SKRZYPCE przyjazne...
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
P
odczas uroczystości,
jaka odbyła się
W
dowcipnej i pełnej anegdot zyków. Uwielbia popularność, dba o nią 15 grudnia
rozmowie Wacława Krupiń- i nie boi się jej pułapek. Ironizuje na te- 2011 r. w siedzi-
skiego ze Zbigniew Wodeckim, mat tego, co osiągnął, ale też dobrze zna bie Radia Kra-
artysta z wielkim dystansem i autoironią swą wartość. To pozwala mu szczerze ków, Śród-
prezentuje swoje życie. Dzieciństwo, gdy mówić o show-biznesie, o pracy z Ewą miejski Ośro-
chciał być Robin Hoodem, lata mordęgi Demarczyk, a także o kulisach „Tańca dek Kultury
na skrzypcach, bo nie chciały same grać, z gwiazdami”. wyróżniony
bandę, z którą rozrabiał, liceum muzycz- Zbigniew Wodecki – śpiewający został szcze-
ne, z którego został wyrzucony, wresz- muzyk, kompozytor, aranżer, wykonaw- gólnym Certy-
cie szybkie wchodzenie, przez znaczące ca pięknych piosenek, takich jak „Za- Wacław Krupiński fikatem – Miejsce
estrady Europy, w dorosłość. Miał 27 lat, cznij od Bacha”, „Izolda”, „Lubię wracać Zbigniew Wodecki Przyjazne Seniorom.
6 lat pracy w orkiestrze, pierwsze prze- tam, gdzie byłem”, „Z tobą chcę oglądać Jesteśmy jednym z 24. podmiotów, któ-
PSZCZOŁA, BACH I SKRZYPCE
boje i troje dzieci, gdy zdawał maturę. świat”. Był gospodarzem telewizyjnych re uzyskały to zaszczytne miano, spo-
Mógł zostać w Niemczech, ale nie chcia- programów muzycznych TVN „Droga do śród 43 miejsc w Krakowie zgłoszonych
ło mu się uczyć języka, mógł robić karie- gwiazd” i „Twoja droga do gwiazd” oraz Na spotkanie zapraszamy 16 stycznia, do Regionalnego Ośrodka Polityki Spo-
rę jako skrzypek, ale wolał śpiewać, co jednym z jurorów w polskiej edycji pro- godz. 18.00 do Śródmiejskiego Ośrod- łecznej. Na certyfikacie swe podpisy
nie przeszkadza mu bardziej cenić mu- gramu „Taniec z gwiazdami”. ka Kultury w Krakowie złożyli Marszałek Województwa Mało-
polskiego Marek Sowa oraz Prezydent
Miasta Krakowa Jacek Majchrowski.
Dziękujemy bardzo za to wyróżnienie.
„Ogień” Dla nas to zaszczyt i honor, ale i zobo-
wiązanie, by sprostać dotychczasowym
wymaganiom i starać się być jeszcze
Zapraszamy na warsztaty! Więcej na www.lamelli.com.pl
lepszymi, szczególnie dla Państwa Se-
J
ózef Kuraś „Ogień” to jeden z naj- Na spotkanie z autorem zapraszamy niorów, w przyszłości. Wszak certyfi-
bardziej znanych polskich dowód- 24 stycznia, godz. 18.00 do Śródmiej- kat nie jest wydawany na czas nieokre-
ców partyzanckich. Mimo upły- skiego Ośrodka Kultury w Krakowie ślony!
wu kilkudziesięciu lat od samobójczej
śmierci Kurasia, jego działalność wciąż
pozostaje przedmiotem niegasnących
sporów i polemik. 14 stycznia 2012, godz. 20.00
Opracowanie Macieja Korkucia to
efekt kilkunastu lat badań naukowych.
Autor przedstawia m.in. wiele dotych-
czas nieznanych faktów z życiorysu Ku-
rasia, konfrontuje obiegowe informacje
i legendy z różnymi, często nigdy wcześ-
niej nie publikowanymi materiałami ar-
chiwalnymi oraz relacjami świadków tury Rządu w Nowym Targu, w końcu
wydarzeń. Opisując burzliwe losy „Og- problematykę współpracy z leśnymi od-
nia”, autor szczególną uwagę zwrócił na działami sowieckimi i komunistyczny-
polityczne i militarne realia, w których mi oraz działalność w szeregach Powia-
funkcjonowała niepodległościowa kon- towego Urzędu Bezpieczeństwa Publicz-
spiracja na Podhalu, dokonując weryfi- nego w Nowym Targu.
kacji wielu rozpowszechnionych mitów. Kontynuacją niniejszego tomu bę- Michał Wilgocki & Judyta Gąsior – Piosenka Poetycka
Książka omawia kolejno dzieciństwo dzie publikacja poświęcona działalno- czyli
i młodość Kurasia, jego służbę w Woj- ści „Ognia” jako samodzielnego dowód-
sku Polskim i w Korpusie Ochrony Po- cy w latach 1945–1947. Koncert pieśni Jacka Kaczmarskiego
granicza, walki frontowe we wrześniu Maciej Korkuć jest historykiem dzie-
1939, działalność w pierwszych struktu- jów najnowszych, absolwentem Uni- na gitarę i wiolonczelę
rach konspiracyjnych i w Konfederacji wersytetu Jagiellońskiego. Na tej samej
Tatrzańskiej, działalność w ramach od- uczelni obronił także pracę doktorską
działu partyzanckiego Armii Krajowej, w całości poświęconą działalności party- Judyta Gąsior – wiolonczela, Michał Wilgocki – gitara, śpiew
dowodzenie oddziałem specjalnym Lu- zantki niepodległościowej w wojewódz-
dowej Straży Bezpieczeństwa i oddzia- twie krakowskim w latach 1944–1947. ŚOK, Kraków, ul. Mikołajska 2. Bilety: 20 zł (normalne), 10 zł (ulgowe)
łem egzekucyjnym Powiatowej Delega- Maciej Korkuć
2. Program styczeń 2012 Podróże dalekie i bliskie...
Śródmiejski Ośrodek Kultury
ul. Mikołajska 2, 31-027 Kraków, tel. 12 422-08-14, www.lamelli.com.pl Chwilo, trwaj…
2 I, godz. 18.00
Krakowski Oddział Związku Literatów Polskich zaprasza na wieczór literacki z cy-
klu „Orszak Apollina”. Promocja tomiku poezji Grzegorza Gniadego „Wil-
czy bilet”.
Oprawa muzyczna: Mateusz Dejko – gitara, Jakub Klisiak – gitara. Prowa-
dzenie: Magdalena Węgrzynowicz-Plichta.
4 I, godz. 17.00
Grupa Każdy – otwarte warsztaty literackie. Prowadzenie: Magdalena Wę-
grzynowicz-Plichta.
4 I, godz. 18.00
Wydawnictwo Miniatura i Śródmiejski Ośrodek kultury zapraszają na promocję
tomiku Marii Baścik „Wieczystym tryskam źródłem”. W wieczorze wezmą
udział: Joanna Pociask-Karteczka i ks. Maciej M. Ostrowski. Prowadzenie:
Magdalena Węgrzynowicz-Plichta, interpretacja poezji: Jakub Kosiniak,
oprawa muzyczna: Danuta Sułczyńska – fortepian, Krzysztof Chutkiewicz –
gitara i śpiew.
Źródło – to nie tylko element środowiska przyrodniczego, łączący świat pod-
ziemny ze światem zewnętrznym. Otoczone aurą tajemnicy, miało ono swoje
K
nimfy i rusałki, które od wieków opiewano w pieśniach i legendach. Niezwykłość rystalicznie czyste morze, kilo-
zjawiska, a jednocześnie jego bogata symbolika sprawia, iż źródło jest motywem metry pustych plaż. Przyjemne
wielu poetyckich strof, przedmiotem zainteresowania nie tylko przyrodników, gorąco, ciepła woda. Orzeźwiają-
ale również malarzy, muzyków i innych artystów. ce mleczko kokosowe pite wprost z orze-
Źródło zawiera wybór poezji, aforyzmów, sentencji, a także cytaty z Biblii Ty- cha przed chwilą zerwanego z palmy.
siąclecia, w których jest ono postrzegane w różnych aspektach. Całość poprze- I ten spokój… katnych fal oraz świergotu ptaków wśród
dza krótki esej o źródle. Andamany (i Nikobary) to archipelag drzew za nami, rozmyślając kiedy ostat-
na Oceanie Indyjskim, składający się z kil- nio – i czy kiedykolwiek – widzieliśmy
9 I, godz. 18.00 kuset mniejszych i większych wysp, z któ- tak spokojne miejsce. Snurkując pomię-
Krakowski Oddział Związku Literatów Polskich w ramach cyklu literackiego „Or- rych tylko nieznaczna część dostępna jest dzy rafą, zniszczoną niestety przez tsuna-
szak Apollina” zaprasza na spektakl „Szpital dla nietutejszych, czyli jak wy- dla turystów po uzyskaniu dotatkowego mi sprzed kilku lat oraz wysoką tempe-
prowadzić człowieka z człowieka”, scenariusz: Agnieszka Sala na podsta- – poza wizą indyjską – zezwolenia. Ad- raturę wody, obserwowaliśmy kolorowe
wie twórczości własnej. ministracyjnie należą do Indii, choć geo- ryby i zastanawiali się jak długi czas moż-
Zbigniewa Herberta oraz Ireny Conti. Wykonawcy: Grupa teatralna X LO graficznie oddalone od nich ponad 1000 na spędzić w wodzie i nie zmarznąć. Wy-
w Krakowie „Nietutejsi”: Aleksandra Dąbek, Arkadiusz Dec, Dominik Jarzy- kilometrów, mają znacznie bliżej do wy- pożyczaliśmy rowery, by jedyną drogą
na, Kamil Jastrzębski, Magdalena Kawałek, Anna Knap, Beata Kubańska, Sofia brzeży Tajlandii czy Birmy. Również prowadzącą przez 9-kilometrową wyspę
Mietielica, Katarzyna Morawska, Klaudia Muniak, Hanna Piech, Anna Puchała, mieszkańcy tych regionów nie wygląda- objechać okolicę, sprawdzając wszyst-
Patrycja Pudek, Zoya Shakhgeldyan, Łukasz Świerkosz, Aleksandra Wróblew- ją na „typowych” Indusów, nie bywają też kie plaże „naszej” wyspy, aby przekonać
ska, Paweł Wydrzyński, Joanna Zbroja, Joanna Ziętara, Sylwia Ziętara, Anna tak męczący jak ich „bracia” w bardziej się, że w innych jej częściach też będzie-
Zmieniewska. turystycznych stanach subkontynentu. my sam na sam z otaczającym pięknem.
Jednocześnie Andamany to chyba jeszcze A wieczorem wracaliśmy do chatki, by
10 I, godz. 18.00 jedne z niewielu tropikalnych miejsc, sto- zajadać się wyśmienitymi owocami mo-
Filmowy Klub Historyczny. sunkowo łatwo dostępnych, a jednocześ- rza, zaledwie kilka godzin wcześniej zło-
Instytut Pamięci Narodowej oraz Śródmiejski Ośrodek Kultury zapraszają na nie nie zabudowanych luksusowymi ho- wionymi przez tutejszych rybaków.
projekcję dwóch filmów dokumentalnych pt.: „Podkowa” (2010, 27 min.) oraz telami i drogimi sklepami. Tutejsze „re- W końcu jednak trzeba było wrócić
„Rajd Podkowy” (2007, 25 min.). sorty” to przeważnie małe, bambusowe do rzeczywistości i zimowej już prawie
chatki, malowniczo usytuowane w gajach Polski. Nasze bilety do raju były nieste-
11 I, godz. 17.00 palmowych, niejednokrotnie z widokiem ty w dwie strony.
Rozmowy o Kresach i nie tylko: Spotkanie z księdzem Tadeuszem Isako- na morze lub dżunglę. Tekst i zdjęcia
wiczem-Zaleskim wokół książki „Nie zapomnij o Kresach”. Popularnym miejscem zwiedzanym Katarzyna & Rafał Siudowscy
Ostatnie lata dla Kresów są na szczęście łaskawe, ukazuje się bowiem wiele ksią- podczas pobytu na Andamanach jest
żek a także dokumentów filmowych im poświęconych. Oczywiście mogłoby być także Ross Island, położona zaledwie
więcej, szczególnie w wiodących programach telewizyjnych w okresie tzw. „pri- 15 minut drogi stateczkiem od wybrze-
me time”. Najważniejsze, że „lawina” ruszyła i nikt już jej nie powstrzyma tak ła- ży stolicy. Wyspa, służąca Brytyjczykom
two. Swój niemały udział ma w tym ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, autor znanej kilkadziesiąt lat temu za siedzibę admi-
książki „Przemilczane ludobójstwo na Kresach” (Wydawnictwo Małe, Kraków nistracyjną, jest systematycznie zarasta-
2007). Trzy lata po jej wydaniu, na rynku księgarskim Wydawnictwo Małe za- na przez dżunglę, pochłaniającą w szyb-
oferowało czytelnikom kolejną książkę tegoż autora – „Nie zapomnij o Kresach” kim tempie postkolonialne budowle.
(Kraków 2011). Tej książce poświęcone będzie spotkanie z ks. Tadeuszem Isako- Jednak nie zwiedzanie było powodem
wiczem-Zaleskim w cyklu „Rozmowy o Kresach i nie tylko”. naszego przybycia na wyspy. Tutaj nie
Tadeusz Isakowicz-Zaleski, duszpasterz Ormian w Polsce, urodził się w Kra- ma wspaniałych pałaców, cudów świa-
kowie w 1956 r. Od lat 70-tych związany z opozycją demokratyczną, współre- ta czy wielobarwnych świątyń. Tutaj po
dagował podziemne pismo „Krzyż Nowohucki”, działał w Studenckim Komite- prostu można przez jakiś czas zająć się
cie Solidarności, był kapelanem NSZZ „Solidarność” w Nowej Hucie i współpra- „nic-nie-robieniem” w pięknym miej-
cownikiem ks. Kazimierza Jancarza. Z tego powodu był represjonowany przez scu. Andamany zdecydowanie się do
SB i dwukrotnie brutalnie pobity przez jej funkcjonariuszy. W 1987 r. założył tego nadają! Niezależnie czy trafi się na
wraz ze Stanisławem Pruszyńskim i Zofią Tetelowską Fundację im. Brata Alber- coraz bardziej turystyczną Havelock Is-
ta w Radwanowicach, zajmującą się pomocą osobom upośledzonym – dziś w jej land, czy jeszcze stosunkowo Malo od-
ramach działa 30 ośrodków terapeutycznych w całej Polsce. krytą Neil. Już pierwszego dnia na plaży
Laureat Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza, w 2006 roku otrzymał z rąk nie było nikogo oprócz nas. Siedzieliśmy
prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. na białym piasku, słuchając szumu deli-
2 LAMELLI.COM.PL ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY
3. Filmowy klub historyczny 11 I, godz. 19.00
Wykład otwarty z filmoznawstwa Slasher. Prowadzi: Amelia Wichowicz.
Zapraszamy na spotkanie poświęcone slasherowi (slash – ciąć). Jest to podga-
Legendarny żołnierz zamojszczyzny tunek horroru o charakterystycznej fabule, w której psychopatyczny morderca
przy pomocy ostrego narzędzia (noża, siekiery, haka, piły mechanicznej) mordu-
je kolejno grupę nastolatków. Slasher był szczególnie popularny w Stanach Zjed-
W
latach 2006- jony przez Sowietów, co noczonych w latach 70. i 80. XX wieku. Od połowy lat 90. ponownie wzrosło za-
2010 Ośro- spowodowało, że szyb- interesowanie tym typem horroru i obserwuje się jego renesans trwający aż do
dek TVP ko wrócił do pracy kon- dzisiaj. Jeśli chcą Państwo dowiedzieć się kim jest final girl i dlaczego pod żad-
w Lublinie wraz z Biu- spiracyjnej i zbrojnej nym pozorem nie wolno mówić: „Zaraz wracam”, zapraszamy na wykład.
rem Edukacji Publicz- walki z nowym okupan- Amelia Wichowicz (1984) – absolwentka polonistyki i filmoznawstwa na
nej IPN o/Lublin zrea- tem. W czerwcu 1945 r., Uniwersytecie Jagiellońskim, doktorantka na Wydziale Zarządzania i Komuni-
lizowali na zamówienie rozpuszcza swój oddział kacji Społecznej UJ. Autorka artykułów i recenzji publikowanych w czasopis-
TV Polonia, w ramach i z 22. swoimi żołnierza- mach (m.in. w „Fragile”, „Splocie”, „16 mm”) oraz współredaktorka pisma po-
cyklu „Z archiwum mi, najbardziej „spalo- święconego filmowi i mediom „EKRANy”.
IPN”, osiemdziesiąt fil- nymi”, postanawia prze-
mów dokumentalnych drzeć się do amerykań- 12 I, godz. 17.00
o tematyce historycz- skiej strefy okupacyjnej Poprzez Kresy. Zdjęcia i komentarz: Piotr Korpanty.
nej obejmujące najnow- w Niemczech. Nie opacz- Starokonstantynów i Bar.
szą historię Polski czyli, nie mylą trasę ucieczki Powracając z wyprawy na dalsze kresy, po zwiedzeniu Latyczowa i Międzybó-
lata 1939-1956. Podczas styczniowych na Dolnym Śląsku i wkraczają do Cze- ża, można, kierując się na północ, dojechać do Starokonstantynowa, położonego
spotkań Filmowego Klubu Historycz- chosłowacji, gdzie zostają aresztowani w widłach rzeki Słucz. Powstał on z inicjatywy kniazia Konstantego Ostrogskie-
nego zaprezentujemy Państwu dwa fil- przez tamtejsze UB. W wyniku bestial- go w 1525 roku. Został tam zbudowany potężny zamek, tworzony w XVI i XVII
my. Pierwszy dokument to „Podkowa”, stwa miejscowych służb bezpieczeń- w. Dotrwała też baszta obronna przy zrujnowanym obecnie kościele Dominika-
drugi zatytułowany jest „Rajd Podko- stwa, po dwóch latach zaledwie 7. po- nów. Warto zwiedzić też klasztor z kościołem Kapucynów, który wznowił niedaw-
wy”. Obydwa filmy przedstawiają postać zostałych przy życiu partyzantów wraz no swą działalność. Niedaleko od Starokonstantynowa, w miejscowości Antoni-
por. Tadeusza Kuncewicza ps. „Podko- z „Podkową” zostało deportowanych do ny, zachowały się pozostałości założenia pałacowo-parkowego, utworzonego przez
wa”, uwielbianego przez swych żołnie- komunistycznej Polski, gdzie osadzono Potockich w XIX w. Jadąc na południe, trafić można do Baru, który przeszedł do
rzy jak i ludność cywilną Zamojszczyzny, ich w więzieniu na Zamku Lubelskim. historii i literatury.
legendarnego oficera Inspektoratu za- W grudniu 1947 roku, 6. członków od-
mojskiego Armii Krajowej. Jego oddział działu wychodzi na wolność natomiast 13 I, godz. 19.00
zbrojny, który rozpoczął walkę z Niem- por. Tadeusz Kuncewicz ps. „Podkowa” Scena Lamelli prezentuje spektakl: Martyna Lechman „Szczęśliwe dni. Akt
cami już pod koniec 1942 roku, uchronił zostaje oskarżony przez komunistów zerowy”. Reżyseria i inscenizacja – Krzysztof Popiołek, muzyka – Jonasz Soł-
wiele zamojskich wiosek od pacyfikacji. o zbrojną walkę przeciwko nim i skazany tyk, obsada – Martyna Krzysztofik, Łukasz Stawowczyk.
1943 r. „Podkowa” dowodził oddziałem na więzienie wychodzi na wolność do- Opowieść o pełnym nadziei małżeństwie na samym starcie wspólnego życia oraz
liczącym okresowo do 120 ludzi. W ra- piero w 1955 roku. Odznaczony Krzyżem ich stopniowym pogrążaniu się w rutynie codziennych czynności, które – za-
mach odtwarzania sił zbrojnych na bazie Virtuti Militari i Krzyżem Walecznym miast zbliżać ich do siebie – powodują coraz większe rozminięcie. A wszystko to
oddziału Tadeusza Kuncewicza zorgani- umiera 8 II 1991 r., w Warszawie, w wol- podane w lekko przerysowanej, zabawnej formie, wywołującej śmiech, może tyl-
zowano dwustuosobowy II baon 9 Pułku nej i niepodległej Polsce, o którą walczył ko z odrobiną gorzkiej refleksji. Bilety: 20 zł (normalne), 15 zł (ulgowe).
Piechoty Legionowej AK, a on sam został On i Jego żołnierze.
mianowany jego dowódcą. Powszechnie Marek Górka 14 I, godz. 20.00
był uznawany za błyskotliwego dowód- Michał Wilgocki & Judyta Gąsior – Piosenka Poetycka prezentują:
cę o nieprzeciętnych zdolnościach stra- Zapraszamy do Śródmiejskiego Ośrod- Koncert pieśni Jacka Kaczmarskiego na gitarę i wiolonczelę. Wystąpią:
tegicznych który przeprowadził najwię- ka Kultury 10 stycznia 2012 r., na godz. Michał Wilgocki – gitara, śpiew, Judyta Gąsior – wiolonczela.
cej akcji zbrojnych w Okręgu Lubelskim 18.00, do Filmowego Klubu Historycz- Artyści znani m.in. z występów na zlotach fanów J. Kaczmarskiego kaczmar-
AK, ponosząc przy tym jak najmniejsze nego gdzie dzięki uprzejmości Kra- ski-underground czy toruńskich Koncertów Pamięci Jacka Karczmarskiego,
straty własne. W okresie „Burzy” baon kowskiego Oddziału Instytutu Pamię- uczestnicy festiwali – ostatnio m.in. Poetyckiej Stajni 2011. Tym razem wy-
ten operował w rejonie Zwierzyniec– ci Narodowej, zobaczymy filmy doku- stąpią na scenie Śródmiejskiego Ośrodka Kultury w swoich poetyckich interpre-
Szczebrzeszyn–Topólcza, ściśle współ- mentalne pt.: „Podkowa” (2010, 27 tacjach twórczości Mistrza. Judyta Gąsior jest studentką V roku Akademii Mu-
pracując z baonem zbornym 27 Dywizji min), w reżyserii: Adama Sikorskiego zycznej we Wrocławiu, Michał Wilgocki przygodę z twórczością Jacka Kaczmar-
Wołyńskiej AK. oraz „Rajd Podkowy” (2007, 25 min), skiego kontynuował w ramach Wrocławskiego Salonu Jacka Kaczmarskiego.
30 lipca 1944 r., w Szczebrzeszy- w reżyserii: Adama Sikorskiego. Bilety: 20 zł (normalne), 10 zł (ulgowe).
nie, oddział „Podkowy” został rozbro-
16 I, godz. 18.00
„Krakowska Książka Stycznia”. Wacław Krupiński: Zbigniew Wodecki Pszczo-
Alicja Tanew ła, Bach i skrzypce (Wydawnictwo: Prószyński i S-ka). Spotkanie, wręczenie nagro-
dy. Prowadzenie: Elżbieta Zechenter-Spławńska.
poetka i kompozytorka zaprasza Wacław Krupiński, dziennikarz, od 11 lat kieruje działem kultury w krakow-
do piwnicy artystycznej Scena Ata skim „Dzienniku Polskim”. Autor książek Głowy piwniczne oraz Moje wopero-
ul. Czarnowiejska 93, 30-049 Kraków wstąpienie. Rozmowy z Jadwigą Romańską.
tel. 12 633-54-05, 503-855-770 www.tanew.info.pl
e-mail: alicja@tanew.info.pl 17 I, godz. 18.00
Pokaz slajdów z cyklu: „Z plecakiem i aparatem fotograficznym: Przez góry
12 stycznia 2012, godz. 19.00 – „Jan Kochanowski” spotkanie z aktorem Teatru i morza…”. Katarzyna & Rafał Siudowscy.
Starego Janem Korwin-Kochanowskim monodram-wspomnienia. Indie to nie tylko kolorowy, hinduski Radżastan. To także ośnieżone szczyty Hi-
Wstęp 10 zł. malajów, buddyjskie świątynie, rajskie plaże i dużo więcej. O swojej ostatniej po-
14 stycznia 2012, godz. 18.00 – „Wyjściówka” Kabaret „Frazes” udział biorą: Se- dróży opowiedzą Kasia i Rafał Siudowscy: podróżnicy amatorzy. Mówią, że na
bastian Wieliczko, Paweł Kmiecik, Marta Wieliczo. wczasach all inclusive byli 2 razy – pierwszy i ostatni. Wolą sami organizować
Wstęp wolny! swe wyjazdy i swój czas na krótszych i dłuższych urlopach.
21 stycznia 2012, godz. 18.00 – „FROM BALLET TO TANGO” wykonanie: CRA-
COW GUITAR QUARTET występują: Jadwiga Wołek, Joanna Baran, Łukasz 18 I godz. 19.00
Dobrowolski, Oskar Kozłowski. „Hello mister! How are you? Autostopem przez Kaukaz do Iranu” Mar-
Wstęp 15 zł ta i Daniel Pochabowie.
27 stycznia 2012, godz. 19.00 – „Manifest” wg Witkacego scenariusz i wykona- Marta i Daniel opowiedzą o swojej zeszłorocznej (lato 2011), 8-tygodniowej po-
nie: Ziuta Zającówna, Teatr Proscenium. dróży do Iranu. Trasa wiodła przez Kaukaz. Najpierw przez Ukrainę do Rosji.
Wstęp 20 zł Później promem z Soczi do Trabzonu w Turcji. Dalej przez Gruzję i Armenię...
Wracali najszybszą drogą, przez Anatolię i Bałkany.
INFORMATOR styczeń 2012 LAMELLI.COM.PL 3
4. Marta Pochaba jest absolwentką wydziału konserwacji i wciąż studentką wydzia-
łu grafiki krakowskiej ASP. Od ponad roku jest towarzyszką podróży Daniela.
Daniel jest nauczycielem matematyki, podróżnikiem, organizatorem krakow- Jak być petentem, czyli krótki poradnik
skiego festiwalu SLOT Fest „O Wschodzie”. W latach 2008–2009 odbył dwie sa-
motne 6-tygodniowe podróże autostopowe do Iranu. życia w PRL-u (i nie tylko)
20 i 21 I, godz. 19.00
„P
Scena Lamelli prezentuje spektakl: „Vademecum petenta” wg. Jerzego Wittli- etentem zaczynamy być, za- pliwie nabrał świeżości i dynamizmu.
na z animacjami Juliana Antonisza reż. Justyna Kowalska, występują: Barba- nim jeszcze się urodzimy, i nie Precyzyjne, niemal mistrzowskie ak-
ra Szałapak, Iwona Sitkowska, Małgorzata Wojciechowska, Agnieszka przestajemy nim być w mo- torstwo Agnieszki Zielenieckiej, Mał-
Zieleziecka, Borys Grzegorz Roman. Producent: Borys Grzegorz Roman mencie śmierci. Nigdy (…) nie przesta- gorzaty Wojciechowskiej, Iwony Sit-
(Fundacja Centrala 71). Bilety: 25 zł (normalne), 15 zł (ulgowe). jemy być petentem. Jesteśmy nim wte- kowskiej, Barbary Szałapak i Borysa
Więcej o sztuce w recenzji na str. 4–5. Fragmenty czytania performatywnego: dy, kiedy załatwiani przez kogoś rów- Grzegorza Romana wyraźnie zaostrzy-
http://www.youtube.com/watch?v=S3DQ6TpxALM&feature=share nocześnie sami tego kogoś załatwiamy, ło parodystyczną i satyryczną wymowę
i wtedy, kiedy kogoś załatwiając jeste- Vademecum.... Potwierdziły to bez wąt-
23 I, godz. 18.00 śmy przez tego kogoś załatwiani. (…) pienia żywe reakcje publiczności: jej
„Łączy nas pasja tworzenia”. Poezję czytają: Jadźka Malina, Piotr Oprzę- Ta (…) w żaden inny sposób niepowta- gromki śmiech niemalże od początku
dek, Eligiusz Dymowski. Oprawa muzyczna: Małgorzata Wilczyńska – for- rzalna koniunktura każdego człowie- towarzyszący kwestiom czytanym przez
tepian, Grzegorz Mazur – akordeon. Prowadzenie: Magdalena Węgrzyno- ka w charakterze petenta nie zawsze aktorów, a także czynny udział widzów
wicz-Plichta. jest przez wszystkich dostrzegana. (…) w wydarzeniu, który zakładała perfor-
U schyłku życia zauważamy, jak mało matywna formuła czytania zapropo-
24–25 I, godz. 9.00–16.00 spraw udało nam się załatwić, jak lekko- nowana przez reżyserkę. Publiczność
IX Krakowski Konkurs Recytatorski. Przesłuchania rejonowe w Śródmiej- myślnie zmarnowaliśmy najlepsze lata nie tylko śledziła przezabawne perype-
skim Ośrodku Kultury naszego petenctwa. Zanim więc będzie tie poszczególnych petentów: starania
za późno, wszystkim lekkomyślnie prze- „przepracowanej” ekspedientki (Mał-
24 I, godz. 18.00 gapiającym najlepsze lata (…) jako po- gorzata Wojciechowska) o możliwość
Spotkanie z książką historyczną: promocja książki dr Macieja Korkucia budkę (…) do załatwienia sobie (…) cze-
„Józef Kuraś „Ogień”. Podhalańska wojna 1939-1945”. gokolwiek, dedykuję tę książkę”. W la-
Maciej Korkuć, doktor nauk humanistycznych, historyk dziejów najnowszych, tach siedemdziesiątych słowa te napisał
autor książek i publikacji o historii Polski XX wieku, pracownik Referatu Badań Jerzy Wittlin w przedmowie do swoje-
Naukowych i Zbiorów Bibliotecznych Krakowskiego Oddziału IPN, publicysta. go Vademecum petenta, gdzie w sposób
dosadny a zarazem niezwykle dowcip-
25 I, godz. 19.00 ny ukazał paradoksy peerelowskiej rze-
Grupa AD HOC zaprasza na kolejny Wieczór Komedii Improwizowanej, czyli cykl czywistości: zawiłe kolejki przed pusty-
krótkich scen i gier aktorskich tworzonych na bieżąco, w oparciu o sugestie widow- mi sklepami, kręte ścieżki biurokracji,
ni. Sugestie mogą dotyczyć miejsca, postaci, cech osób występujących, nastroju-in- a także ówczesnych obywateli – „wiecz-
spiracją może być praktycznie wszystko! Publiczność zawsze bierze czynny udział nych petentów”, skazanych na nieustan-
w występie i ma bardzo duży wpływ na jego całokształt. ne „kombinowanie” i załatwianie spraw
nie do załatwienia, którym autor zade-
26 I, godz. 18.00 dykował ów przewrotny, pełen humo-
„Ona i On”. Recital poetycki Alicji Tanew. Prezentacja zbioru wierszy „Kropka ru poradnik. Po trzydziestu zgoła latach
z innego snu”. Alicja Tanew – śpiew, wiersze czyta Artur Dziurman, Walen- Vademecum... zostało przypomniane wywieszenia na drzwiach sklepu tab-
tyn Dubrowski – fortepian. polskiemu odbiorcy, a dokładniej – pub- liczki „tutaj klientów się nie obsługuje”,
Alicja Tanew – poetka i kompozytorka, wykonuje zawód radcy prawnego. Do liczności teatralnej zarówno tej pamię- sprytne fortele stosowane w celu uzy-
wszystkich piosenek sama pisze teksty i muzykę, jej piosenki śpiewano przez lata tającej czasy PRL-u jak i młodszej. Sta- skania przydziału na mieszkanie (Bar-
w Piwnicy pod Baranami, a także w telewizyjnych „Spotkaniach z Balladą” i cy- ło się tak za sprawą czytania performa- bara Szałapak) bądź ogródek działkowy
klicznych programach rozrywkowych. Wiersze Alicji Tanew ukazywały się w „Ży- tywnego w reżyserii Justyny Kowalskiej, (Borys Grzegorz Roman), albo przeza-
ciu Literackim”, w Magazynie Literacko-Publicystycznym „Iskra”. Wydała to- towarzyszącego konferencji „Zanurzeni bawne scenki rodzajowe jak ta z udzia-
mik poezji „Zamienię kurtkę na miłość” w roku 1994, „Zbieranie przecinków”w w historii – zanurzeni w kulturze Litera- łem dwóch sprzedawczyń w sklepie
2007 r. W 2011 roku zdobyła I nagrodę w Ogólnopolskim X Konkursie Poety- tura czasów PRL-u o PRL-u”, która od- odzieżowym (Małgorzata Wojciechow-
ckim im. Emila Zegadłowicza. Jest członkiem Związku Literatów Polskich Od- była się w Śródmiejskim Ośrodku Kul- ska, Agnieszka Zieleniecka) na tyle za-
dział w Krakowie i Stowarzyszenia Twórczego Artystyczno-Literackiego. Alicja tury w Krakowie w listopadzie bieżące- absorbowanych rozmową ze sobą, że
Tanew jest finalistką Ogólnopolskiego Przeglądu Piosenki Autorskiej „OPPA” go roku. nawet najwytrwalszy klient, zniechę-
2000, „OPPA” 2005. Prowadzi własną piwnicę artystyczną „Scena ATA”. Ostat- W scenicznej adaptacji i reżyse- cony brakiem obsługi, wrócił z pusty-
nio wydała płytę „Moment” i zbiór wierszy „Krople z innego snu”. Bilety: 10 zł. rii Kowalskiej, dość obszerny i zawi- mi rękami do domu. Podczas czytania
ły w swojej stylistyce tekst Wittlina, Kowalskiej sami widzowie mogli nie-
27 I, godz. 19.00 oddający pokrętny charakter zbiuro- mal bezpośrednio zetknąć się z rzeczy-
Scena Lamelli prezentuje monodram Teatru M.I.S.T.: „Publiczność” wg Petera kratyzowanej peerelowskiej rzeczy- wistością PRL-u. Ci odważni, przeko-
Handke w tłumaczeniu Helmuta Kajzara. Adaptacja: B.P. Reżyseria: Bartłomiej wistości, dzięki misternie poczynio- nali się co oznacza „postój” w ogromnej
Piotrowski. Wystąpi: Wojciech Michno. nym skrótom i „przestawkom” niewąt- kolejce, gdzie ludzie się przepychają,
Monodram na podstawie dramatu Petera Handke „Publiczność zwymyślana”
(1966). Jak podkreśla Jan Błoński w „Przedmowie do teatru”, za sprawą „Pub-
liczności zwymyślanej” sam teatr staje się grą: z widzem, z utartymi konwencja-
mi, z sobą samym wreszcie.
Peter Handke – austriacki pisarz i tłumacz. Prowokacyjną sztuką Lżenie publicz-
ności udało się Handkemu w 1966 roku zyskać uznanie na spotkaniu „Grupy 47”
w Princeton. Był członkiem-założycielem frankfurckiego Wydawnictwa Autorów
w 1969 roku i w latach 1973–1977 członkiem Stowarzyszenia Autorów w Grazu.
W latach 80. podróżował m.in. po Alasce, Japonii i Jugosławii. Wydana w 1996
roku jako relacja z podróży Podróż zimowa nad Dunaj, Sawę, Morawę i Drinę
albo sprawiedliwość dla Serbii (Eine winterliche Reise zu den Flüssen Donau,
Save, Morawa und Drina oder Gerechtigkeit für Serbien), w której również Ser-
bowie przedstawieni są jako ofiary wojny domowej, wywołała i wywołuje do dziś
liczne kontrowersje.
Bilety: 25 zł (normalne), 15 zł (ulgowe)
30 I, godz. 19.00
Program muzyczny pt.: ARTINA „Poetycki karnawał”.
4 LAMELLI.COM.PL ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY
5. Występuje zespół artystyczny ARTINA: Izabela Staszczyk, Agnieszka Włodar-
czyk, Wojciech Bajer, Dariusz Palonek. Akompaniament: Zbigniew Hup-
tyś. Muzyka: Zbigniew Huptyś, Klaudia Orlicka.
Teksty: Justyna Krzysztyńska, Zbigniew Huptyś, Barbara Barszcz. Oświet-
lenie: Adam Legendziewicz. Obsługa techniczna: Jan Błaszczyński. Bilety: 10
zł (normalne), 8 zł (ulgowe)
Klub „Strych”
ul. Masarska 14, 31-539 Kraków, tel. 12 421 89 92, e-mail: KlubStrych@interia.pl
KLUB INTERNETOWY „STRYCH”
czynny: poniedziałek – czwartek 15.00 – 21.00
piątek 13.00 – 20.00
1 godz. – 2 zł; 2 godz. – 4 zł; (3 – cia godz. GRATIS)
KOŁO GIER STRATEGICZNYCH
rozgrywanie bitew, kampanii i specjalnych scenariuszy klubowych do Warmachine:
Hordes, Malifaux, Mordheim, Warhammer Fantasy Battle itp., dysponujemy stoła-
mi do gry, szerokim asortymentem makiet i akcesoriami modelarskimi
spotkania: środa godz. 16.00 – 21.30, piątek godz. 16.00 – 21.00
szturchają, napierają na siebie do tego niej coraz bardziej czytelny, zrozumia-
stopnia, że grozi im upadek. Wzbogace- ły. Jeszcze przed projekcją filmu Anto- KOŁO GIER PLANSZOWYCH
ni o to doświadczenie, następnie otrzy- nisza właśnie ona wygłasza dowcipną rozgrywki we współczesne gry planszowe: negocjacyjne, familijne, ekonomiczne,
mali szansę uczestniczenia w praktycz- jego partię, traktującą o bezcelowości strategiczne, historyczne
nym szkoleniu utrzymania dobrej kon- a zarazem absurdalności podejmowa- spotkania: wtorek, czwartek godz. 16.00 – 21.30
dycji fizycznej, która umożliwiłaby im nia jakichkolwiek karkołomnych dzia-
wielogodzinne stanie w kolejkach roz- łań ze względu na ich przewidywalny, KOŁO TEATRALNE
maitego typu, zdobiących ówczesny niezadowalający wynik. Ów fragment zajęcia teatralno – sceniczne o charakterze integracyjnym różnych grup społecz-
peerelowski krajobraz. Vademecum… stanowił poniekąd ko- nych, w tym osób niepełnosprawnych, spotkania prowadzi pedagog z przygotowa-
Przybliżeniu absurdów rzeczywisto- mentarz do czytania i w sposób bezpo- niem z zakresu arteterapii
ści PRL-u służyło również wmontowa- średni czynił widocznym podobieństwa spotkania: poniedziałek godz. 15.00 – 18.00 (parzyste tygodnie)
ne, w przebieg czytania, nagranie po- między „wczoraj” i „dziś”, wychwytywa-
chodzące z Polskiej Kroniki Filmowej: ne mimochodem przez publiczność już KOŁO LITERACKIE
film przedstawiający instrukcję obsłu- wcześniej. Myślę, że te ujawnione ana- dyskusje o kulturze i literaturze, zajęcia o charakterze warsztatowym dla osób nie-
gi dziurkacza, z dzisiejszej perspektywy logie – paradoksalne (nieraz bardzo pełnosprawnych,
– przezabawny, a także genialna, skła- śmieszne) – potwierdzają aktualność, spotkania prowadzi pedagog z przygotowaniem z zakresu terapii pedagogicznej
niająca do śmiechu, lecz również nie- a przez to również dodatkową atrak- spotkania: poniedziałek godz.15.30 – 19.00 (nieparzyste tygodnie)
pokojąca w swojej wymowie animacja cyjność Vademecum petenta w reżyse-
O sztuce (biurowej) Juliana Antoni- rii Kowalskiej dla współczesnego widza. KOŁO REKONSTRUKCJI HISTORYCZNEJ
sza (o uniformizacji ówczesnego zbiu- W końcu – jak pisał Wittlin – „nigdy nie dyskusje o kulturze XIII wieku (stroje, zwyczaje, oręż itp.), przygotowania insceni-
rokratyzowanego społeczeństwa), któ- przestajemy być petentem”. zacji walk, wspólne wyjazdy na turnieje rycerskie, szycie i wykonywanie elementów
ra wieńczyła czytanie. Choć podczas Agata Dąbek stroju oraz przedmiotów z życia codziennego zakonu rycerskiego.
wieczoru mowa była przede wszystkim spotkania: pierwszy poniedziałek miesiąca godz. 19.00
o czasach odległych, to stopniowo sta-
wały się widoczne pewne analogie mię- Zapraszamy 20 i 21 I, godz. 19.00 do KOŁO KONSOLOWE
dzy PRL-em i czasami naszymi, w któ- Śródmiejskiego Ośrodka Kultury. dyskusje o szeroko pojętej rozrywce elektronicznej i nowościach wydawniczych oraz
rych coraz dotkliwiej odczuwamy skut- rozgrywki w gry kooperacyjne na konsolach przenośnych
ki ogólnoświatowego spotkania: środa godz. 16.00 – 21.30
kryzysu gospodarcze-
go. Czasami nieraz wy-
magającymi od nas po- Klub Dziennikarzy „Pod Gruszką”
dobnej, co kiedyś, ela-
ul. Szczepańska 1, 31-011 Kraków, tel. kom. 512-455-260, e-mail: grpotoczek@lamelli.com.pl
styczności, a także
cierpliwości szczegól-
nie w kontakcie z nadal
rozwiniętym (choć nie- 2 I – 10 I
wątpliwie udoskona- Galeria „Pod Gruszką” (sala barowa) zaprasza na wystawę fotografii
lonym) systemem biu- Stanisława Składanowskiego „Od grudnia do maja – Gdańsk stanu wo-
rokratycznym. Aktu- jennego”.
alne aspekty czytania
Kowalska uwypukliła 3 I, godz. 18.00
wprowadzając na sce- Spotkanie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Płd.-Wsch.
nę postać współczesnej
dziewczyny (Iwona Sit- 9 I, godz. 18.00
kowska), która z począt- Eksperymentalna Scena Operowa zaprasza na Koncert z cyklu „Operetka moja
ku za bardzo nie wie, miłość”.
jak odnaleźć się w sta- W programie najpiękniejsze melodie z operetek Lehara, Kalmana, Offenbacha
rych, peerelowskich de- oraz pieśni musicalowe. Występują: Marta Poliszot – sopran (gość specjalny
koracjach. Stopniowo – Austria), Bożena Kiełbińska – sopran (gospodarz wieczoru), Małgorzata
jednak tekst Wittlina, Hyży – aktorka, Małgorzata Westrych – fortepian. Bilety w cenie 20 zł. Re-
który ma przed oczami zerwacja biletów i wszelkie informacje pod nr. tel. 600-32-42-02. Sprzedaż bi-
– wypowiadany przez letów na godzinę przed koncertem.
resztę aktorów ucha-
rakteryzowanych gro- 10 I, godz. 18.00
teskowo na postacie W Klubie „Zwierciadła” spotkanie z Aliną Gutek. Temat spotkania – „Rela-
pochodzące z tamtego cja mama-syn”. Prowadzenie: Ewa Nowicka
okresu – staje się dla
INFORMATOR styczeń 2012 LAMELLI.COM.PL 5
6. 11 I , godz. 18.00
„Internetem bliżej do nieba” – o. Jan Szewek, spotkanie opłatkowe Stowarzysze-
Jest prawda słyszę…
nie Dziennikarzy Polskich.
„K
siądz o Żydach” to drugi tom Jarosław Naliwajko SJ
12 I, godz. 18.00 wierszy ks. Jarosława Nali-
Wieczór literacki z cyklu „Niezatarte autografy”. W programie promocja tomu poe- wajko – jezuity, jaki ukazał KSIĄDZ O ŻYDACH
tyckiego Pawła Kuzory „TO TO”. Recytacja – Autor , oprawa muzyczna – Ze- się w ciągu ostatnich dwóch lat. Poezje Zaczerpnę powietrza
spół DUCH. przedstawione w książce przez autora do
Paweł Kuzora – jeden z laureatów XIX Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckie- łatwych nie należą. Oszczędny w słowa Ułożę skansen liści
go „Dać świadectwo” – III nagroda. Publikował w Życiu Literackim, Spojrze- poeta pozostawia czytelnikowi mnóstwo Hoduję paproć w pokoju
niach, Tumulcie i Okolicach, autor zbiorów poetyckich: „Taniec na niebie”, „Ko- niedokończonych myśli, niedopowie- Duża zielona
twica moich snów”. dzeń. Mało tego, właściwie pozostawia
Zespół Duch w składzie: Piotr Aleksander Nowak – gitara, Regina Bogacz – wo- czytelnika bez odpowiedzi, jak zrozu- Jeszcze zawiążę buta
kal. Stanisław Słowiński – skrzypce, Przemek Dajcz – altówka, Natalia Orkisz mieć i jak traktować poruszony w książ-
– wiolonczela, Łukasz Madej – kontrabas, Wiktor Machowski – cajon. W obec- ce temat – Żydzi, ich kultura kiedyś, ale Wypoleruję widelec
nym składzie grają od początku 2010 roku. Od tego czasu występowali w TVP2, i dzisiaj, problem holocaustu, w końcu Przyda się do jajecznicy na maśle
warszawskim studio im. Agnieszki Osieckiej, radiowej „Trójce”, Teatrze Słowa- stosunków Polaków i Żydów. Mimo, iż Mistrz w Nowicjacie
ckiego czy Operze Krakowskiej. Łamią stereotypy łagodnego i delikatnego gra- holocaust jest dramatem związanym z II Jedyne co potrafił samodzielnie
nia akustycznego. wojną światową, to polska społeczność Do jedzenia przygotować
bywała wstrząsana nagonkami antyży-
13 I, godz. 18.00 dowskimi i później – choćby tzw. po- Wciąż wiem za dużo
Krakowskie Towarzystwo Jazzowe „Helikon” – koncert jazzu tradycyjnego. grom kielecki, czy rok 1968, a ostatnio Boję się stracić neurona na baczność
Gość specjalny – Leszek Żądło. różnymi publikacjami nawiązującymi do
Leszek Żądło – saksofonista, flecista i kompozytor jazzowy polskiego pochodze- holocaustu, które wywołują stan podgo- Przecież rozwiązałem winę
nia, zamieszkały na stałe w Niemczech. Studiował kierunki muzyczne w Krako- rączkowy i działają depresjogennie. Róż- Mam dwa wyjścia
wie, Wiedniu i Grazu, obecnie wykłada na uczelniach muzycznych w Wurzbur- nie reagujemy. Jedni się wstydzą tego, Nie zwracać uwagi
gu i Monachium. Pierwszy zespół, Leszek Żądło Ensemble, założył w 1972 roku, co tam jest opisane. Drudzy się burzą,
a w 1983 r., już w Niemczech, pod jego kierunkiem rozpoczął działalność Polish uważając, że książki szkalują dobre imię I
Jazz Ensemble. Muzyczny dorobek Leszka Żądło to ponad 80 płyt. narodu polskiego. W końcu inni okazują
bezradność, że nikt nie stara się pokazać
18 I, godz. 18.00 tego problemu obiektywnie. Czyli w taki
Korepetycje dziennikarskie SDP. „Czego nauczył nas Steve Jobs?”. sposób, by tam gdzie trzeba – uderzyć
się w piersi, ale tam, gdzie głoszona
19 I, godz. 16.30 jest nieprawda – stanowczo nazywać ją
Spotkanie zarządu Stowarzyszenia Dziennikarzy RP kłamstwem. Ks. Naliwajko, poprzez swą
poezję, zaliczany winien być do tej trze-
23 I, godz. 10.00 ciej grupy – tkwiących w depresji scep-
Biuro Organizacji Koncertów „Preludium” – koncert chopinowski dla uczniów klas tyków. A może to tylko ja w taki sposób
gimnazjalnych. odbieram wiersze z tej książki?
Janusz M. Paluch
25 I, godz. 18.00
Krakowska Witryna Fotograficzna. Spotkanie z fotoreporterami. Gość specjalny – Jarosław Naliwajko SJ, Ksiądz o Żydach, Kraków 2011.
Grażyna Makara („Tygodnik Powszechny”). Spotkanie 2 lutego, godz. 18.00 w Śródmiejskim Ośrodku Kultury
28 I, godz. 18.00
Towarzystwo Przyjaciół Lwowa i Kresów Płd.- Wsch. – spotkanie specjalne Lamelli dla zdrowia
3, 10, 17, 24, 31 I, godz. 14.00-16.00 – Dyżury Dziennikarzy SDP
4, 11, 18, 25 I, godz. 14.30-16.30 – Dyżury Dziennikarzy SDRP
Klub Muzyki Współczesnej „Malwa” A – jak antyoksydanty
ul. Dobrego Pasterza 6, 31-416 Kraków, tel. 12 411 61 16, e-mail: klubmw@poczta.onet.pl
W
Klub czynny jest od poniedziałku do piątku w godz. 14.00 – 21.00 skutek procesów przemiany zmu. Antidotum są tzw. antyoksydanty,
materii powstają w organizmie czyli inaczej przeciwutleniacze. Należą
produkty przejściowe zwane do nich przede wszystkim witaminy A,
wolnymi rodnikami. Są to „wybrakowa- E i C, beta-karoten, niektóre pierwiastki
8 I, godz. 17.00 ne” cząsteczki tlenu, pozbawione jedne- (z selenem i cynkiem na czele), flawono-
Audycja muzyczna z klasy fletu i gitary Renaty Guzik i Marzeny Japoł. Wstęp wolny go elektronu. Wolne rodniki są bardzo idy czy koenzym Q10.
ruchliwe, szybko przemieszczają się po Przeciwutleniacze można dostarczyć
całym organizmie, wnikając do tkanek organizmowi w dwojaki sposób: albo
10 I, godz. 18.30 i wchodząc w reakcje z cząsteczkami ko- w wygodnej niewątpliwie postaci tab-
Audycja muzyczna z klasy skrzypiec Krzysztofa Wojczuka. mórek, aby „ukraść” im potrzebny elek- letek, albo w naturalnych produktach.
tron. Wynikiem takiej aktywności wol- Najlepszymi źródłami naturalnych an-
nych rodników są uszkodzenia zdrowych tyoksydantów są: brokuły, brukselka,
19 I, godz. 18.00 komórek i spustoszenie w naszych zaso- cebula, ananas, owoce dzikiej róży, po-
Muzykolandia – koncert dla dzieci. Bilety w cenie 5 zł bach tlenowych, w konsekwencji czego midor, szpinak, fasola, jajka, pełnoziar-
podupadamy na zdrowiu i przedwcześnie niste kasze, ryż brązowy, kiełki i ziarno
się starzejemy. Choroby serca, płuc, artre- pszenicy, kukurydza, migdały, mleko,
20 I, godz. 18.30 tyzm, zaćma, nowotwory czy znienawi- bazylia, brzoskwinie. Nawet powszech-
Koncert „Pastorałki wróblowickie” w wykonaniu zespołu „Sami swoi” dzone, głównie przez panie, zmarszczki, nie uważane za pozbawione składni-
Wstęp wolny to efekty działania wolnych rodników. ków odżywczych grzyby zawierają selen
Czy na tę szkodliwą działalność wol- – ważny antyoksydant.
nych rodników jest jakaś rada? Tak. Wszystkim naszym Czytelnikom ży-
1–31 I Skoro wolne rodniki poszukują braku- czymy dużo zdrowia i polecamy filiżan-
Klub Muzyki Malwa, ul Dobrego Pasterza 6 (w godzinach otwarcia Klubu). Wysta- jącego elektronu, należy im ułatwić za- kę zielonej herbaty, jako tani i skuteczny
wa grafik komputerowych Zbigniewa Latały „Miastowe fotobity”. Wstęp wolny. danie i dostarczyć ten elektron, aby nie sposób walki z wolnymi rodnikami.
musiały go szukać w komórkach organi- Izabela Niziałek
6 LAMELLI.COM.PL ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY
7. KLUB „KAZIMIERZ”
ul. Krakowska 13, 31-062 Kraków, tel. 12 421 57 86,
www.kkazimierz.mylog.pl, e-mail: d.lanocha@lamelli.com.pl
2 I, godz. 14.00 – 20.00
„Za kulisami Parlamentu Europejskiego” – wystawa fotogramów Jacka
Balcewicza.
Autor, znany krakowski społecznik, dziennikarz i fotoreporter kilka razy odwie-
dził najważniejsze siedziby Parlamentu Europejskiego. Przy wsparciu Dzielnicy
I powstała seria atrakcyjnych fotogramów.
6–17 I, godz. 14.00 – 20.00
„Damą być” – wystawa haftu i koronek Jadwigi Węgorek
Artystka jest twórczynią ludową, wyspecjalizowaną w koronce klockowej. Od
ponad dekady prowadzi Warsztaty Rękodzieła Artystycznego. Spotkanie z Ja-
dwigą Węgorek odbędzie się 17 I o godz. 18.00 w Klubie Kazimierz.
9 I, godz. 16.00 – 17.00
Dyżur Krzysztofa Barona radnego Dzielnicy I Kraków Stare Miasto.
9, 16 I, godz. 18.00
Spotkanie Grupy Kobiet Alternatywnych – prowadzi Grażyna Pietroń.
Zawodowo i rodzinnie już prawie spełnione, a jednak wciąż łaknące wiedzy
o świecie i samych sobie. Wykształcone i inteligentne – takie są kobiety alterna-
tywne spotykające się w Klubie Kazimierz.
18 I, godz. 19.00
„Polskie dzieci Afryki” – wspomnienia i fotografie Anny Gęgotek oraz film au-
torstwa studentów Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie
Klub Kazimierz i Stowarzyszenie Polska Sahara zapraszają na 14 edycję „Wie-
czoru Afrykańskiego”. Tym razem posłuchamy opowieści o mało znanych wo-
jennych losach kilkudziesięciu tysięcy polskich dzieci, które znalazły się czasie II
wojny światowej w obozach krajów Afryki Wschodniej.
19 I, godz. 15.00
Czytaj z „Kazimierzem” – spotkanie z Marianem Żakiem ze Śródmiejskiej
Biblioteki Publicznej. Klub Kazimierz, wraz ze Śródmiejską Biblioteką Publiczną za-
inaugurował nowy projekt stałych spotkań pod hasłem „Czytaj z Kazimierzem”. Co-
miesięcznie, biblioteczki księgoznawcy prezentować będą zainteresowanym, które
pozycje książkowe z klubowej Biblioteki warto naprawdę przeczytać.
17 I, godz. 18.00
Turniej klubowy Krakowskiego Klubu Szaradzistów „Agora”
19 I, godz. 18.00
„Moje malarstwo” – wernisaż wystawy prac Doroty Chomko
Artystka pochodzi z Krakowa. Z wykształcenia jest historykiem, z zamiłowa-
nia artystą plastykiem. Malarstwo sprawia jej taką radość, że poświęca mu każ-
dą wolną chwilę. Ulubioną techniką jest rysunek, wykonywany najchętniej przy
użyciu ołówka, kredki i węgla.
Ośrodek Dokumentacji i Inicjatyw Artystycznych „Piwnica pod Baranami”
ul. św. Tomasza 26, tel. 12 421 25 00, e-mail: micek@poczta.neostrada.pl
3 I, godz. 19.00
Z cyklu Nasi Goście: Ryszard Styła – Jazz Koncert
7, 14, 21, 28 I, godz. 21.00
Kabaret w Piwnicy pod Baranami
14 I, godz. 18.00
Recital Leszka Wójtowicza
15 I, godz. 19.00
Z cyklu Nasi Goście: Ula Makosz w programie: „Bluer than blue” z udziałem:
Paweł Pierzchała – piano, Michał Półtorak – skrzypce, Christian Dawid –
klarnet, flet oraz vocal
20 I, godz. 18.00
Kabaret KUZYNI – Bardzo Dobry: Andrzej, Aneta, Aleksander Talkowscy
27 I, godz. 20.00
Recital Tamary Kalinowskiej
INFORMATOR styczeń 2012 LAMELLI.COM.PL 7
8. XIX Ogólnopolski Konkurs Poetycki „Dać świadectwo”
Pamięci Roberta Frosta
2
maja 2011 roku jury XIX Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „Dać świadectwo” w składzie: prof.
Stanisław Burkot – przewodniczący jury, Krzysztof Lisowski, Janusz Paluch – sekretarz jury, Brzozowy płot
po przeczytaniu 119 zestawów wierszy nadesłanych z całej Polski i z zagranicy postanowiło: Nagrodę Chętnie bym się znów wziął za jakąś księgę
Główną – czyli wydanie tomu poezji, przyznać Bogumile Jęcek z Łodzi. I nagrodę otrzymał Tomasz Da- czy coś w tym rodzaju, a tu jeszcze tyle drewna
lasiński z Torunia, II nagrodę Joanna Matlachowska-Pala z Opola, a III nagrodę Paweł Kuzora mi zostało do porąbania na zimę; jeśli tylko
z Krakowa. o tym pomyślę, od razu rzecz całą odkładam
Jury przyznało również trzy równorzędne wyróżnienia, które otrzymali: Krzysztof Bieleń z Jasła, na później i poczytuję za niebyłą lub za sen,
Anna Mazela z Krakowa, Leszek Wójcik z Krakowa. który mi się dopiero ma przyśnić. Na szczęście
Projekt dofinansowany przez Gminę Kraków. drewno na opał w mej drewutni miękkie jest
(łatwiej rozłupać, ale o wiele mniej ciepła daje),
głównie wierzba płacząca, drżąca osika, czarna
topola (szybko rosną). Mówił mi Andrzej Dykas,
Krzysztof Bieleń że topola dobra na płot; no, to nie brzoza, jasne,
choć skądinąd wiadomo, jak to z płotami jest:
mgła co rano przez trzy dni pod rząd i trochę
deszczu, a najlepszy płot brzozowy spróchnieje.
wyróżnienie
Trzeci świat
Krzysztof Bieleń – (ur. się w 1967 r. w Kolbuszowej); opublikował „Roztwór nienasycony” i „Wiciokrzew przewier- Zaprawdę, zaprawdę, mówię ci, mój Boże,
cień”. że już do tego doszło, że i ja noszę na ramieniu
przez te wieczne mokradła wiązki trzcin
(niby abba Makary, o czym donosi mi Merton),
Sznurek ciesielski Z cyklu Listy do brata swego które już wkrótce mają dotrzeć do Niemiec,
Tu i teraz, po tych paru prawdziwie chudych jako materiał na poszycie dachów, słowem, eksport
latach, gdy mógłbym sobie nareszcie pozwolić, List II kwitnie, a raczej rośnie w stojącej wodzie. Po drodze
choćby codziennie, na zjedzenie choćby pięciu Bracie, będziesz się śmiał jak wszyscy diabli, spotykam grupkę pracowitych kobiet z trzeciego
ryb i pięciu chlebów, z domieszką ziaren sezamu o ile uwierzysz, ale zaproszono mnie na sesję świata, które mogłyby cię uśmiercić pytaniami,
czy maku, jem kawałeczek dorsza czy śledzia, poświęconą sytuacji niegdysiejszych mniejszości gdyby tylko tego chciały (ale widocznie nie chcą);
raz dziennie (o ile sam je sobie złowię), z garstką w naszym kraju. Nudzę się, na zewnątrz jesień; a ich zręczność przy pracy przypomina mi taniec
ryżu, i nie czuję już głodu; ponadto, pracując robi się coraz zimniej, nawet w samo południe, wojenny kobiet u Kafirów. Bywa, że po wymianie
ostatnio jako cieśla okrętowy, na pełnym etacie, więc znowu dłużej tutaj miejsca nie zagrzeję, pozdrowień przystaję, wniebowzięty, i patrzę na nie;
od czasu do czasu mam okazję oglądać morze, choć gdzie spojrzę, wszędzie czuję jeszcze ciepłe a gdy się oddalam , słyszę za sobą ich święty śmiech.
i to tak z bliska, jak i z daleka, i to w tym samym miejsce po mnie, i to w mym ulubionym kolorze,
czasie, za jednym zamachem niejako; mało tego, w kolorze dymnego miodu. Wiadomo, gdzie mętnie,
tnę wtedy deskę za deską na pół po linii prostej, tam rwie się, więc nie ma się czemu dziwić; dość
wyznaczonej przez odbicie napiętego sznurka, wspomnieć, że każdą myśl i każde z przedsięwzięć, Koleiny
do suchej nitki przesiąkniętego sypką kredą. byłem gotów rzucić w połowie drogi mniej więcej Wiązówka błotna zmieszana z pokrzywami,
i zostawić je tam na pastwę losu, jako słomiany gdzieniegdzie paproć, dzika jabłoń, wierzba
zapał. Może więc jestem prawdziwym Polakiem, mandżurska o zmysłowo wygiętych gałęziach,
Nadleśnictwo mimo że i Żydzi, i Szkoci i Romowie w rodzie; a tam gdzie był ogród – sterta drewna i gruzu -
A tu, po polowaniu z nagonką – tradycyjna uczta, a może to tylko scheda po tych smutnych narodach taki obraz tego, co zostało po dawnym obrazie
trącąca wprawdzie zakalcem, ale jednak uczta; w kolorze dymnego miodu? Ale zostawmy już to, mej rodzinnej zagrody, zastał mnie pomiędzy
przy stole znów prym wiedzie ów wzięty recenzent, bo właśnie podają, pewnie zgodnie z wolą większości rzędami jarzębin, które wciąż tu rosną przy drodze
lekkoduch o ciężkiej biografii, pełnej okrucieństw obecnych tu ekspertów i profesorów, obiad i alkohole; jako mój koronny argument przeciwko bezbarwnej
i miłostek; a ten obok, po jego prawicy, wypisz, potrwa to wszystko jeszcze z godzinkę, może półtorej przyszłości, którą mój rozum przemieni w kolory
wymaluj – papież Damazy, zwłaszcza że też poeta, (nie tak krótko, zwłaszcza jeśli to zechcesz porównać i piosnki nim zaśnie i zacznie odchodzić od zmysłów,
też słaby i żarliwy, w dodatku z chustą wokół szyi z takimi gośćmi, którzy życie swe ścisnęli w krótkie wsiąkając w wyschłe koleiny tej drogi, przy której
(coś niby parament, dobrze znany już Etruskom); trzy godziny). Pisz, co u Ciebie słychać, nie dzwoń, akurat jakaś pani wysiada z wozu, odsłaniając nogi
z kolei ten po lewicy, ledwie szef tutejszej odrośli broń Boże; lubię czytać, jak leci, czy czas się wlecze, tak samo jak wtedy tamta, gdy wsiadała do powozu.
telefonii (cenię go jedynie za orientację w topografii czy ucieka? Ledwie raz zabrałem głos na tej sesji, A obok, na łące, tak samo rosną jaskry i krety ryją.
nadleśnictw), a patrzy na mnie jak Gabriel Archanioł w kwestii klarnecistów, a już mi nadmiar słów
Niebieski (patron telekomunikacji). A może i on wie, doskwiera. I bądź tu mądry, bracie, i pisz wiersze,
że ta uczta jest epizodyczna, tak jak i ta fotografia jakby to powiedzieli ludzie prości.
(czy też Uczta w Kanie Galilejskiej Veronese). Widzenie w ogrodzie
Nie będę więc zarządcą ni członkiem Rady Miejskiej,
i sterczeć już nie będę pod drzwiami namiestnika;
Idąc o północy przez obce miasto Krzywizna uliczki White Spruce los się do mnie uśmiechnął: wylosowałem prowincję,
Płaskowyż, jak pod Kolbuszową, nade mną księżyc, Ta krzywizna uliczki White Spruce przywodzi gdzie grabię liście w ogrodzie (resztki po zeszłym
jakby zrobiony z tłustego sera, z niebieską pleśnią, mi na myśl zakole rzeki Olszynki w Siepietnicy. roku) grabiami, którym brak kilku zębów, podliczając
za mną fabryczka krochmalu i różnych mączek; I teraz tu, jak wczoraj tam, ranek pełen zgrzytów na palcach władców królestwa śmiechu, płatnych
północ, przede mną nowy dzień przekładu tekstu i zgryzot, a zalatuje przede wszystkim parzonymi znawców
z obcego języka na własny: taki rodzaj romansu, ziołami (niby to jedno z imion Boga, czy bożka, mądrości, znanych demagogów (jak choćby Kleon,
w którym z natury trudno o spełnienie, w związku u Tuaregów); i czuć wyraźnie ów błogi niedosyt by nie być gołosłownym), niby te złowione cyklopy
z tym mój pobyt się tu przedłuży, jak łuk aorty wraz czegoś, co trudno bliżej poznać, mimo że z bliska (drobne skorupiaki z rzędu wiosłonogich). Jest
z wiekiem, na co już nie ma lekarstwa w aptekach, wygląda to tak, jakby ktoś chciał usilnie zawiązać wiosna,
ale jest przy mnie, gdy patrzę i patrzę, jakby na zapas, węzełek na trzcinie, wiedząc, że skończy się to fiaskiem; wczesna, pora roztopów, późne popołudnie, wilgoć
(oko jest zrobione z obrzydliwej substancji, ma rację i że znów skazany będzie na mieszaninę dumy, żalu i mglisto w powietrzu (to sprzyja pleśniom i grzybom),
Malaparte), gdy pojawiam się jak fantom w szybach i wstydu, czasem tak delikatną, że prawie bezwonną mówiąc prościej: ponure dni, jak ci ponurzy żniwiarze,
wystaw niby w lusterkach kałuż czy w lustrze stawu, (niby obłoki lub rybki błękitne o płetwach jak welon), których wciąż widzę na jednej z tych rumuńskich
nad którym tak długo lubię czekać na niedoszłą rybę, a czasem jak łajno lwa czy tygrysa, służące tubylcom równin,
gdy motyl nade mną lata, gdy kapelusz przed nim chylę. do odstraszania jeleni od przydomowych krzewów. lub ci górale z Peru, wyrabiający cienkie noże.
8 LAMELLI.COM.PL ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY
9. Recenzja Zaproszenie
Tempel Tanevianum Grzegorz
G Gniady
dy już będziecie gotowi… To rej wciąż brzmi powta-
znaczy, że zaparzona herba- rzane pytanie: „Czy Ty
ta albo kawa kuszą zapachem chcesz ze mną iść / czy
ulatującym znad porcelanowej filiżan- Ty chcesz ze mną dojść”?
G
ki, w tle przewija się delikatna muzyka I choć ono adresowa- rzegorz Jerzy Gniady – urodzony
Vivaldiego (może być też Zamfir grają- ne jest do jednej oso- 27 stycznia 1970 roku w Oświęci-
cy na fletni Pana). I wygodny zachęca- by, każdy przyjaźniący miu. Wyróżniony na Ogólnopol-
jący pieszczotliwą miękkością fotel… się z poetką ma prawo skim Konkursie w Brzeszczach w 2008
I jeszcze światło! Delikatnie oświetlo- je usłyszeć. Jak zabrzmi i w 2011 roku. Związany z poetycką Gru-
ne meble, ożywające w mdłym blasku odpowiedź…? pą „Każdy” skupiającą krakowskich
obrazy i stare fotografie na ścianach… Jej wiersze przepeł- poetów, działającą przy Śródmiejskim
Można też zapalić zapachową świe- nione są erotyzmem. Ośrodku Kultury. Należy do Koła Mło-
cę (ja preferuję wanilię)… Wtedy, do- Niektóre w dosłow- dych Pisarzy przy Krakowskim Oddzia-
piero wtedy, sięgnijcie po tom wierszy nym tego słowa znacze- le Związku Literatów Polskich. Uprawia
Alicji Tanew „Krople z innego snu”, niu. Pojawiają się sło- poezję egzystencjalną wynikającą z oso-
a zaklęte przez poetkę słowa jej wier- wa i stwierdzenia wy- bistych przeżyć i doświadczeń, a wier-
szy dotrą wówczas do was we właści- wołujące gęsią skórkę sze, które pisze od pięciu lat, zamiesz-
wy sposób. podniecenia. Wszak czane są w licznych antologiach i alma-
Wiersze Alicji Tanew są bowiem kiedy dostrzeżemy ko- nachach.
pisane na pograniczu jawy i snu: „a biecą „przestrzeń bio-
kwiaty / szalem mroku / same się der”, pojawia się „od-
spowiły / przycichły i zastygły / bo waga zbliżeń” (co-
już się zgodziły // na sen”. To swoi- kolwiek miałoby to WILCZY BILET
sta maligna poetycka, odurzenie nar- znaczyć), a to wszyst-
kotykiem zaklętych w poezję słów, ko tak nas rozkleja, że budowniczym Kanału Białomorskiego
pięknych, zwiewnych, wypełnionych zaraz „toniemy w so-
nadzieją, wzniosłych, unoszących się bie”: „pszczoły śpieszą Wychudzeni zawszeni kaszlący
w poetyckiej rzeczywistości jak puch… się do miłości / miód Zniszczone kufajki
Ta stworzona przez nią atmosfera rozpalonych pytań / Rozlatujące się buty
wciąga łatwo każdego, pozwala niemal rozchyla płatki pośpiesznie // a my bardziej interesującą? Wokół dziesiąt- Twarze sine od mrozu
osiągnąć stan nirwany, pod warun- / motyle na soczystych pąkach”. Już ki świec, jarzących się, grzejących cie-
kiem, że nic nam w tym momencie nie nie wspominam pełnych napięcia ero- płem i pachnących, o jakże upojnie Z głośników płynie radosna melodia:
przeszkodzi: „Jesteś jak wino / dziew- tyków sensu stricte. Ale cała ta atmo- pachnących! Pełny odjazd! ,,Związek Radziecki krajem wolnych
czyno”. Żaden wstrząs emocjonalny, sfera buduarowej woni oczekiwania Dlatego też poezja Alicji Tanew ludzi’’
żaden telefon ani kryzys, inaczej czar na kochankę czy kochanka przenosi jest jak ta ulotna chwila, błysk flesza,
pryska jak mydlana bańka! Puff… i już się na cały tom. To są te kobiece gry, te w którym dostrzeżemy niedostrzegal- Na śniadanie trzy pajdy razowca
nie ma! obiecanki cacanki! ne, czy upojenie szczęściem rozcho- i czarna kawa bez cukru
Mnie się udało, i już od pierw- Lustro! Nieodzownym elemen- dzącym się z wolna jak ból głowy. Sza- Obiad-kasza z łojem
szej chwili spijałem krople poetyckiej tem poezji Alicji Tanew jest lustro. To ra rzeczywistość, jak gąbka, wchłania Komendant obozu powiedział
ambrozji zawartej w upojnych sło- dla niego rozbiera się, dla niego chce jej wiersze, szyderczo prześmiewa- że kolacja niepotrzebna
wach wierszy Alicji Tanew. Nie można ładnie wyglądać: „ładnie na mnie pa- jąc się z ludzkich dramatów, groźby
bowiem czekać dłużej, gdy „kieliszki trzysz / powiedziałam do lustra” Nie utraty pracy, z Europy przepojonej Kołchoźnik Wołkow się powiesił
pełne czekania mdleją od nostalgii”… dziwota przeto, że w słowie wstępnym gospodarczym kryzysem, z zagroże- Towarzysz Kolcow umarł z głodu
Autorka (prawnik z wykształcenia znamienita artystka scen krakowskich nia wojennego na Bliskim Wschodzie. Inżyniera Bielikowa rozstrzelano
twardo stąpająca po ziemi!), choć wy- Lidia Bogaczówna wyraziście podkre- W drapieżny i dojmujący sposób za- Stalin stwierdził że kanał jest
daje się w swych wierszach płynąć nad śla wizyty Alicji po tamtej stronie lu- bija piękno, morduje miłość, zapędza za płytki
ziemią, czyni to w pełni świadomie. stra, w Krainie Czarów. Kto wie, czy w przysłowiowy kozi róg poezje – tak-
Umyka nam, zwykłym śmiertelnikom, nasza Alicja nie posiada takiego właś- że Alicji Tanew. Nie ma zatem żadnej
broniąc się przed otaczającą rzeczywi- nie lustra, tyle, że się nim nie chwa- nadziei? Chyba tylko taka, że dopó-
stością. Próżno w tych wierszach do- li. Lustro Alicji, przedmiot niby mar- ki czytamy wiersze, słuchamy pieśni EGZYSTENCJALIZM
strzec strach codzienności, drama- twy, ale tak naprawdę czasami pisząc Alicji Tanew (wszak niedawno wydała
ty wszechświata, czy smutek a nawet o lustrze ma na myśli swego męża, peł- też swą płytę zatytułowaną „Moment”: Włóczył się w mgliste noce po
żal. Ale jest tęsknota do piękniejszego nego życzliwości dla jej szalonych po- „Chciałabym żeby moje płyty / roz- portowych zaułkach
piękna i miłośniejszej miłości. Ucieka mysłów, wyrozumiałego dla jej często rzucali aniołowie”), nic nie grozi jej patrzył w oczy latarniom
w sny, by sączyć kropla po kropli amb- zwariowanych przyjaciół! poetyckiemu pięknu, w którym chce- rozmawiał sam z sobą
rozje innych snów, odpychając histe- Wiersze prezentowane w książ- my trwać: „powinieneś czytać moje a może z Bogiem
rycznie wtłaczającą ją do szeregu co- ce musiały powstawać w sennej, ma- wiersze // nie po to żeby mnie zrozu-
dzienność: „Nie oszukuj się mała / rzycielskiej atmosferze, albo w swoi- mieć / ale po to żeby mnie objąć // (..) Ludzie myśleli że oszalał
nie oszukuj już ciała / i nie wmawiaj stym zaczarowanym gabineciku Alicji, / żebyś istniał”. Czytajmy zatem „Kro- a On po prostu przemierzał
mu / że jest wspaniale”. Szara rzeczy- gdzie znajduje się przysłowiowe „biur- ple z innego snu”! labirynty jaźni
wistość przecież nie dla niej, ona chce ko Telimeny” pełne chaotycznie zapi- Janusz M. Paluch zaplątany w swoje (nasze) lęki
być ponad nią! Ba mało tego! Ona wy- sanych na karteczkach myśli i pomy-
rywa z szeregu codzienności swych słów, od czasu do czasu układających Alicja Tanew, Czasem pytał ich o sens życia
znajomych i przyjaciół, zmuszając do się w całość wiersza. I znowu, nie może „Krople z innego snu”, dla większości taka rozmowa to bezsens
patetycznego szaleństwa, w którym tam przecież nie być lustra, z którym Scena Ata, Kraków 2011
dwa plus dwa równa się trzy, a najle- poetka jest za pan brat. Wszak ono nie Młody filozof z Kopenhagi
piej pięć, bo to optymistyczniej! Temu skłamie, czasem podpowie, uśmiech- Zapraszamy na recital nasz brat
służy jej Scena Ata – swoista Tem- nie się sardonicznie, puści pochleb- Alicji Tanew trochę nieobecny
pel Tanevianum, wypełniona anio- nie oko. A gdy przyjdzie czas, zapro- wyobcowany
26 stycznia, godz. 18.00
łami „spod różnych gwiazd”, na któ- si na drugą stronę – kto wie, czy nie jakże prawdziwy
INFORMATOR styczeń 2012 LAMELLI.COM.PL 9