2. „Człowiek jako
mężczyzna i kobieta jest obrazem Boga”
„Bóg powołuje mężczyznę i kobietę
do realizacji siebie
w miłości małżeńskiej”
3. „Wspólnota
mężczyzny i kobiety
to największy cud Boga”
Już na pierwszych stronach Pisma
Świętego, w opisie stworzenia świata
pisarz biblijny podkreśla, że Bóg
stworzył człowieka jako mężczyznę
i kobietę:
„Stworzył więc Bóg człowieka na swój
obraz, na obraz Boży go stworzył:
stworzył mężczyznę i kobietę”
(Rdz 1, 26-27).
4. „Małżonkowie
na zawsze
są obrazem
Boga - Stwórcy”
Stworzył go po to, aby mógł z nim prowadzić dialog, uczynić
go swoim partnerem. Wyciskając swój obraz w człowieku,
uzdolnił go do kochania Boga, nawiązania relacji z Nim,
słuchania Jego słów i odpowiedzi na Jego wezwania. Tak
stworzony człowiek jest z natury ukierunkowany na
partnerstwo, miłość, wspólnotę. Dzięki tej zdolności, która
jest cechą natury Boga wchodzi w dialog nie tylko z Nim,
ale także z innymi ludźmi, chce budować z nimi wspólnotę
życia.
5. „Wyjątkowa świadomość Ciało ludzkie pomimo całej
własnego ciała ” swojej materialności („ulepił
człowieka z prochu ziemi”)
kryje w sobie wyjątkową i
Jan Paweł II zauważa jedną niepowtarzalną świadomość
bardzo ważną rzecz. Przecież życia wewnętrznego właściwą
świadomość, że jego ciało należy tylko dla człowieka i nie dającą
do materii tego świata mogło by się sprowadzić do świata
pierwszego człowieka doprowadzić zwierząt.
do przekonania, że jest taki sam
jak inne istoty na ziemi, stworzony
z tej samej gliny co one, z tej
samej ziemi (adamah) i wtedy
uznałby się za istotę równą
zwierzętom, tylko materialną,
biologiczną – o wszystkich cechach
świadczących o przynależności
tylko do tej ziemi.
6. „Wyjątkowa świadomość
własnego ciała ”
Odkrycie swojej wyjątkowości
otwiera człowieka na zrozumienie
własnego ciała. To przecież za
jego pośrednictwem żyje w tym
świecie i uczestniczy w jego
wydarzeniach.
Pomimo tego, że jego ciało jest
zbudowane z podobnej materii jak
ciała innych istot żywych nie umie
utożsamić się z nimi.
7. „Opuści człowiek ojca i matkę
i staną się jednym ciałemquot;
Według Jan Pawła II
samotność jest drogą, która
prowadzi do jedności.
Jedność ta jest możliwa
dzięki zdobyciu świadomości,
że jako ludzie jesteśmy
odrębni od wszystkich istot
żyjących.
Poczucie jedności między
mężczyzną a kobietą jest
więc doświadczeniem ściśle
ludzkim. To oni stanowią dla
siebie „odpowiednią pomoc”,
aby tę wyjątkową jedność
przeżyć.
8. „Opuści człowiek ojca i matkę
i staną się jednym ciałem”
Jedność, do której został
stworzony człowiek może się
dokonać tylko poprzez wybór. Aby
zjednoczyć się z żoną lub mężem
musi dokonać wyboru i opuścić
ojca i matkę.
Ta myśl Starego Testamentu jest
aktualna także dzisiaj.
Ten właśnie wybór stanowi umowę
małżeńską między osobami, które
jedynie na tej podstawie stają się
„jednym ciałem”(TC). Wtedy staje
się jasne, że „kobieta” jest dla
mężczyzny, i na odwrót
„mężczyzna” jest dla kobiety”. (TC)
9. „Opuści człowiek ojca i matkę
i staną się quot;jednym ciałem
Mężczyzna i kobieta tworzą
„wspólnotę osób” (communio
personarum), ale papież proponuje
używać sformułowanie „komunia
osób”, ponieważ słowo „wspólnota”
ma zbyt wiele znaczeń, aby je
bezpiecznie używać.
„Komunia osób” wskazuje na
wzajemną „pomoc”, „wzajemność
w istnieniu” osoby obok osoby.
Tego typu relacji – komunii - żadna
inna istota żyjąca nie mogłaby
zapewnić człowiekowi.
10. „Akt małżeński w zamyśle Boga Stwórcyquot;
Jedność między mężczyzną a kobietą („i będą oboje
jednym ciałem”) jest w teologii ciała rozumiana
szerzej niż tylko same doświadczenie pociągu
seksualnego związanego z płciowością. Ta w pełni
ludzka duchowo-fizyczna jedność jest „bez
wątpienia tą jednością, która wyraża się i
urzeczywistnia w akcie małżeńskim” (TC).
11. „Akt małżeński w zamyśle Boga Stwórcyquot;
Fakt, że stają się «jednym ciałem», jest
potężną więzią ustaloną przez Stwórcę,
dzięki której odkrywają oni swoje
człowieczeństwo, zarówno w
pierwotnej jedności, jak i w dwoistości
tajemniczego wzajemnego
przyciągania. Płeć jednak jest czymś
więcej niż tajemniczą siłą cielesności
ludzkiej, która działa jakby na mocy
instynktu. Na poziomie człowieka i we
wzajemnej relacji osób, płeć wyraża
zawsze nowe przekroczenie granicy
samotności człowieka związanej z
konstytucją jego ciała (…).”
12. „Sens ciała - zdolność do bycia”
Mężczyzna i kobieta, którzy
poprzez ciało są zdolny do
miłości i stania się darem dla
drugiej osoby potrzebują
siebie wzajemnie nie tylko po
to, aby żyć «z kimś» i nie
czuć się samotnymi, ale
także, aby żyć «dla kogoś».
13. „Sens ciała – zdolność
do bycia darem”
„Ciało wyrażające kobiecość „dla”
męskości i wzajemnie męskość
„dla” kobiecości ujawnia
wzajemność i komunię osób.”
Pragnienie obdarowania zostało zakodowane w płci. Męskość i
kobiecość, czyli płeć, są pierwotnym znakiem obdarowania
mężczyzny i kobiety przez Boga. Dlatego pociąg seksualny
mężczyzny i kobiety przekracza samą zmysłowość. Jest wyrazem
pragnienia komunii, przyjęcia i udzielenia daru miłości. Dzielenia
się miłością, dar z siebie dany kochanej osobie, zawiera w sobie
pierwotne doświadczenie miłości Boga Stwórcy.
14. „Zbliżenie małżeńskie jako poznaniequot;
W IV rozdziale Księgi Rodzaju czytamy: „Mężczyzna zbliżył się
do swej żony Ewy. A ona poczęła i urodziła Kaina” (Rdz 4,1).
W niektórych przekładach zbliżenie małżeńskie jest określone
jako „poznanie” – „mężczyzna poznał swoją żonę. A ona
poczęła i urodziła…”.
15. „Zbliżenie małżeńskie jako poznaniequot;
Biblijne «poznanie»
mężczyzny i kobiety
oznacza coś więcej niż tylko
samo współżycie płciowe.
Słowo «poznanie» kładzie
akcent na stworzenie
osobowej relacji, natomiast
słowo «współżycie
płciowe» wyraża raczej
fizjologiczny aspekt relacji
mężczyzny i kobiety.
16. „Zbliżenie małżeńskie jako poznaniequot;
Dopiero „poznanie”– doświadczenie nie tylko biologiczne, ale
także psychiczne i duchowe, jest „dalszym jeszcze odkryciem
sensu własnego ciała, odkryciem wspólnym i wzajemnym, tak
jak wspólne i wzajemne jest od początku bytowanie człowieka,
którego «Bóg stworzył mężczyzną i niewiastą»”
17. „Zbliżenie małżeńskie jako poznaniequot;
Jan Paweł II pisze: Mężczyzna,
który „po raz pierwszy „poznaje”
kobietę, swoją żonę, w akcie
zjednoczenia małżeńskiego, to
(…) ten sam „człowiek”, który
nadając nazwy — czyli również
„poznając” — „wyosobnił się” od
całego świata istot żyjących,
animalia: „wyosobnił”, czyli
potwierdził siebie samego jako
osobę” (TC). W akcie małżeńskim
mężczyzna i kobieta odkrywają
nowe znaczenie swojego ciała, a
więc pogłębiają swoją tożsamość.
18. „Zbliżenie małżeńskie jako
poznaniequot;
Mężczyzna i kobieta stając się
w tym poznaniu jakim jest akt
małżeński „jednym ciałem”
w szczególny sposób
„doświadczają sensu swojego
ciała. (…) odsłaniają się
wzajemnie przed sobą tą
szczególną głębią własnego
ludzkiego „ja”, o której
stanowi właśnie ich płeć:
męskość i kobiecość. Wówczas
też w sposób szczególny
kobieta jest poznawczo „dana”
mężczyźnie, a on jej” .
19. „Macierzyństwo i ojcostwo jako sens poznaniaquot;
Poprzez macierzyństwo i ojcostwo ujawnia się i odsłania do
końca tajemnica kobiecości i męskości. Rodzicielskie - ojcowskie
i macierzyńskie znaczenie ich ciał.
Urodzenie dziecka jest
spełnieniem małżeństwa,
odkryciem nowych
możliwości jakie kryją się w
ludzkim ciele. „Rodzenie jest
perspektywą, którą
mężczyzna i kobieta włączają
niejako w swoje wzajemne
„poznanie”. (…)
20. „Macierzyństwo i ojcostwo jako sens poznaniaquot;
Rodzenie sprawia, że mężczyzna
i kobieta (jego żona) „poznają
się” wzajemnie w tym „trzecim”,
który jest z nich obojga.
W konsekwencji owo poznanie
staje się odkryciem, poniekąd
objawieniem w świecie
widzialnym nowego człowieka,
w którym tamci oboje —
mężczyzna i kobieta —
rozpoznają na nowo siebie,
swoje człowieczeństwo, swój
żywy obraz”
21. „Macierzyństwo i ojcostwo jako sens poznaniaquot;
Poznanie (…) jest aktem, który (….) w zjednoczeniu ze Stwórcą
ustanawia nowego człowieka (…). Ten sam „człowiek”, jako
mężczyzna i niewiasta, poznający siebie wzajemnie w tej
szczególnej wspólnocie–komunii osób, w której mężczyzna i
kobieta łączą się ze sobą tak ściśle, iż stają się jednym ciałem”,
konstytuuje człowieczeństwo — to znaczy potwierdza i odnawia
istnienie człowieka jako obrazu Boga.
22. „Macierzyństwo określa kobiecość „
Cała wewnętrzna konstytucja ciała
kobiety, jego szczególny kształt, te
właściwości, które mocą odwiecznej
atrakcji stają u początku poznania, o
jakim mówi Księga Rodzaju 4,1 - 2
(„mężczyzna poznał swoją żonę
Ewę”), pozostają w ścisłej łączności z
macierzyństwem. Biblia (a za nią
liturgia) z właściwą sobie prostotą
sławi i czci przez tyle stuleci „łono,
które Cię nosiło i piersi, któreś ssał”
(por. Łk 11,27). Słowa te stanowią
pochwałę macierzyństwa, stanowią
też pochwałę kobiecości, pochwałę
kobiecego ciała we właściwym dla
niego wyrazie stwórczej miłości. W
Ewangelii słowa te zostały
wypowiedziane pod adresem Matki
Chrystusa, Maryi